wtorek, 10 marca 2009
Nowy Dekalog
Jak wiadomo, Platforma Obywatelska jest typową partią chadecką (pod takim szyldem działa w Parlamencie Europejskim). Posłowie tej partii są bardzo religijni: biorą kościelne śluby, uczestniczą w rekolekcjach, kumplują się z hierarchami Kościoła.
Ale od zawsze czegoś im w chrześcijaństwie brakowało. Zauważali jakąś lukę. Jako, że tędzy z nich historycy, zabrali się do pracy badawczej i dokonali wiekopomnego odkrycia:
Otóż okazało się, że Mojżesz otrzymał na górze Synaj nie dwie, ale dziesięć tablic z Dekalogiem. Jak wiadomo, Mojżesz, mocno wkurzony na swych pobratymców, którzy podczas jego nieobecności zabawiali się odlewami ze złota, porozbijał tablice z przykazaniami, co się na nim zemściło, bo musiał wykuwać je na nowo. A że w pisaniu był nietęgi, poszedł na łatwiznę i wykuł tylko dwie, zapisując na nich przykazania w streszczeniu.
A oto pełna treść dziesięciorga przykazań, jaką udało się platformerskim historykom odczytać z kamiennych okruchów odnalezionych tablic:
1. Nie będziesz miał cudzych bogów przede Mną, natomiast obok, lub zamiast Mnie możesz mieć boga Komputera ewentualnie boga Milion Dolarów.
2. Nie będziesz brał imienia Pana Boga swego nadaremno. Wyjątek jest dozwolony podczas składania przyrzeczenia poselskiego i przysięgi małżeńskiej przez polityków Platformy Obywatelskiej.
3. Pamiętaj, abyś dzień święty święcił i pamiętaj, że dniem świętym jest 1 maja a nie 6 stycznia.
4. Czcij ojca swego i matkę swoją. Nie zapominaj też o dziadku, gdziekolwiek by nie służył.
A gdy zniedołężnieją, podaruj im dobrą śmierć, niech się nie męczą na starość.
5. Nie zabijaj, z wyjątkiem: patrz p.4 i dyrektywy UE.
6. Nie cudzołóż a jeśli już musisz, najpierw weź udział w rekolekcjach w Tyńcu i wyjedź do Londynu.
7. Nie kradnij. Jak dają – bierz, jak nie dają- zmuś, żeby dawali (na przykład prowizje od prywatyzacji). Twórz kreatywną księgowość, spekuluj na giełdzie, twórz przyjazne dla siebie prawo i bogać się zgodnie z jego przepisami.
8. Nie mów fałszywego świadectwa przeciw bliźniemu swemu. No chyba, że jest z PiS, to wtedy proszę bardzo.
9. Nie pożądaj żony bliźniego swego. Po co ci przechodzony towar, jak tyle panienek luzem chodzi. Zmień imię na Kazimierz.
10. Ani żadnej rzeczy, która jego jest. Publiczną telewizję i radio możesz. Publiczne, znaczy niczyje.
I teraz już można być wierzącym z czystym sumieniem. Jeszcze tylko jakieś imprimatur na te nowe przykazania by się zdało.
A ty się dziwisz?
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz